Już na miejscu w Bogazkent zdecydowaliśmy się na wycieczkę do słynnego Pamukkale. Podróżowaliśmy luksusowym autobusem około 300 km przez góry prowincji Denizli.
Nasz przewodnik opowiadał nam w czasie drogi o historii tureckiego państwa oraz o miejscach przez które przejeżdżaliśmy. Okazało się, że przekraczliśmy wysokie góry w których znajduje się kilka dwutysięczników. Jak widać na zdjęciach robionych przeważnie przez szybę autobusu okolica raczej pusta a drogi różne, od dobrych do szrutowych.
Odludny skalisty krajobraz górski z wieloma wąwozami w których można było zobaczyć częściowo wyschnięte koryta rzek charakteryzowały trasę którą przemierzaliśmy jadąc do Pamukkale. Pomyślałem sobie wtedy, że to takie azjatyckie krajobrazy różniące się znacznie od tych mi znanych z Europy.
Pamukkale jest położone na obrzeżu gór, które widać przez mgłę. U podnóża Pamukkale funkcjonuje miasteczko obsługujące licznych turystów, a trochę powyżej usytuowane są ruiny antycznego miasta Hierapolis.
Po całym tym terenie można długo spacerować i rozkoszować się naturą, która w tej postaci jest odmienna i niespotykana.
Park Narodowy Pamukkale (Milli Park Pamukkale) należy do listy światowego dziedzictwa UNESCO. Kiedyś słyszałem nawet, że zaliczono go siedmiu cudów świata.
Cały teren na którym znajduje się Park Narodowy jak i cały region znany jest w Turcji z uprawy bawełny. Pamuk to po turecku bawełna, a kale oznacza twierdzę. Wniosek jest prosty - Pamukkale to bawełniana twierdza.
Ale park narodowy to nie tylko Pamukkale. Dodatkową atrakcję tego miejsca stanowią ruiny starożytnego Hierapolis. To antyczne miasto już w starożytności przyciągało do wybitne postaci z Rzymu kusząc je nadzieją na uzdrowienie oraz magią i tajemnicami. Miasto to stanowiło kult bogów. Ruiny, które pozostały są świadectwem wspaniałego stylu budownictwa starożytnych Rzymian.
Czas spędzany w Pamukkale upływał nam tak szybko, że na zwiedzanie Hierapolis nie pozostało nam zbyt wiele czasu. Z uwagi na szybko zbliżający się wieczór mogliśmy jedynie w szybkim tempie zwiedzać ruiny tego antycznego miasta. W oparciu o plan sytuacyjny można było zorientować się w systemie ulic i budynków. Wzbogaceni o te informacje staraliśmy się odgadnąć pierwotne przeznaczenie ruiny.
Antalya to tureckie miejsce wypoczynku. W starym porcie spoczywają niezliczone jachty, a wzdłuż plaż ciągną się duże hotele. Miasto jest uważane za bramę do wybrzeża Morza Śródziemnego w południowej Turcji, zwanej także Turkusowym Wybrzeżem ze względu na błękitną wodę. Miasto może się poszczycić bogatą historią, która ciągnie się od epoki kamienia, po współczesność. Tereny te były pod wpływami Cesarstwa Rzymskiego, Bizantyjskiego, Seldżuków, Włochów, aby ostatecznie przejść pod panowanie Imperium Osmańskiego, z którego proklamowano dzisiejszą Republikę Turecką. Ten tak bogaty rodowód wypisał się bardzo wyraźnie na ulicach miasta, w którym odnaleźć można pozostałości i zabytki z każdej z wymienionych kultur i okresów.
I jak w prawie każdym dużym mieście w Turcji, znalezienie pomnika Atatürka nie stanowi problemu. Mustafa Kemal Ataturk był założycielem i pierwszym prezydentem współczesnej Republiki Turcji.