Kontynuując wątek z mojego dwujęzycznego wprowadzenia, Międzyzdroje nie bez powodu zyskały miano jednego z najpopularniejszych nadmorskich kurortów nie tylko wśród turystów z Polski i Niemiec, ale także z innych krajów europejskich. Przechadzając się po starannie utrzymanej promenadzie, która nawet zimą tętni życiem przy dźwiękach muzyki, nie mogłem nie spostrzec rozmów toczących się w różnych językach, dla mnie niezrozumiałych. To właśnie te wielojęzyczne rozmowy dodają miastu niepowtarzalnego, międzynarodowego charakteru. Jednakże, spacerując plażą od Kawczej Góry aż po zachodni kraniec nadbałtyckiego kurortu, który kończy się promenadą "Aquamarina", przekonałem się jeszcze bardziej, że to nie tylko moje osobiste spostrzeżenie.
Wszelkie wątpliwości rozwiewa również aktywność budowlana widoczna przy promenadzie i w centrum miasta - tutaj praktycznie na każdym kroku widać intensywny rozwój, gdzie buduje się niezwykle dużo, i to w szybkim tempie. Międzyzdroje to kolejne piękne miasto z mojej relacji, a niedaleko obok możemy zwiedzić Park Narodowy wyspy Wolin. Od strony Świnoujścia można do Międzyzdrojów dotrzeć promem, koleją lub samochodem. Połączenie kolejowe jest bardzo dobre i po przejechaniu kilku stacji docieramy na miejsce w około 20 minut. Niedawno otwarty został tunel samochodowy pod Świną, który znacznie skraca dojazd do uzdrowiska.
Obszar, na którym obecnie znajdują się obecne Międzyzdroje, był częścią powstałego w 1121 roku Księstwa Pomorskiego, które było historycznym regionem na terenie dzisiejszej Polski i Niemiec, położonym nad Morzem Bałtyckim. Powstało w XII wieku i w późniejszym okresie stanowiło część Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Jego stolicą było miasto Szczecin. Księstwo Pomorskie było ważnym ośrodkiem handlu morskiego i kulturalnym centrum regionu, łącząc różnorodne wpływy kulturowe. W ciągu wieków Księstwo Pomorskie ulegało licznym podziałom, a tereny na których położone były Międzyzdroje stały się przedmiotem sporów i wielokrotnie zmieniały swojego właściciela, co miało wpływ na jego zmieniającą się historię i granice.
Pierwsza wzmianka o Międzyzdrojach wiąże się z aktem darowizny księcia pomorskiego Bogusława I dla kapituły kamieńskiej z marca 1186 roku. Pierwotna nazwa miejscowości brzmiała Misdroige lub Misdroie i zachowała się później przez wieki, a obecne Międzyzdroje istnieją od 1945 roku.
W aktach sądowych z 1554 roku dotyczyczących sporu pomiędzy sporem pomiędzy księciem a biskupem kamieńskim pojawiły się pierwsze wzmianki o karczmie, które pełniła szerokie funkcje. Zaopatrywała ona podróżnych w żywność, służyła jako miejsce zebrań mieszkańców osady, była salą sądową, a także miejscem spotkań z urzędnikami księcia. Nie udało mi się ustalić, kiedy dokładnie karczma ta została założona, czy też może było ich więcej na przestrzeni czasu. W tych czasach karczmarz miał wiele praw, jak i obowiązków. Musiał płacić daniny zarówno księciu, jak i proboszczowi kościoła w Lubiniu. Karczmarz otrzymał od księcia prawo warzenia piwa, połowu ryb, wypasu bydła na łąkach i miał obowiązek płacenia renty dzierżawnej, pobierania myta dla księcia od przejeżdżających, oraz utrzymywania koni w razie potrzeby do natychmiastowej dyspozycji władcy. Po raz ostatni karczma jest ujęta w spisie dóbr katedry na terenie wyspy Wolin w 1579 roku, w którym wieś znana była jako Mysdroye. Pod koniec XVI wieku, w 1594 roku wieś zamieszkiwało 8 gospodarzy i karczmarz.
Wojna trzydziestoletnia wtargnęła do wsi Mysdroye w roku 1628, co spowodowało, że wieś stała się terenem permanentnych przemarszów wojsk szwedzkich i pruskich. W czasie działań wojennych Międzyzdroje znalazły się pod panowaniem szwedzkim. Przez cały ten okres funkcjonowała karczma, w której nieprzerwanie przez osiem lat gościli żołnierze. Znajdująca się pod kontrolą Szwecji wyspa Wolin wraz z leżącymi na niej Międzyzdrojami, stała się częścią Brandenburgii w oparciu o zawarty w 1648 roku pokoj westfalski. Zapoczątkowało to proces stopniowej germanizacji i przekształcenia tych ziem w część Królestwa Pruskiego i później Niemiec. Okoliczne pola zostały zniszczone przemarszami wojsk, wymagały więc dużego nakładu pracy i nie nadawały się pod uprawę, dlatego głównym zajęciem mieszkańców stało się rybołówstwo. Zniszczeniu uległa także karczma, która została ponownie odbudowana w latach 1688-1697. Wokół tego miejsca krążyły straszne historie o zaginionych zamożnych gościach i wyblakłych kościach znalezionych w lesie. Karczma była dwukrotnie pochłaniana przez piasek wydmowy i dwukrotnie odbudowywana dalej w głąb lądu.
W 1701 roku elektor Brandenburgii, Fryderyk III, koronował się na króla Prus, które stały się jednym z najważniejszych państw w Europie Środkowej. W roku 1715 wyspę Wolin zajęły wojska cesarskie, które do Międzyzdrojów przybyły 18 czerwca 1715. W konsekwencji w 1720 roku cały ten region dostał się pod panowanie pruskie, co spowodowało że ówczesny Misdroy, obecnie znany jako Międzyzdroje, stał niemiecką miejscowością. W 1776 roku w ramach akcji kolonizacyjnej do Międzyzdrojów dotarły cztery rodziny. Zagospodarowanie przez nich ziemi nie należało do zadań łatwych. Pola zostały zniszczone walkami prowadzonymi praktycznie przez cały XVII wiek, a dodatkowo były systematycznie zasypywane piaskami z wydm. Północna droga handlowa do Świnoujścia została w 1778 roku całkowicie zasypana i tym samym stała się nieprzejezdna. Spowodowało to ukształtowanie się nowego szlaku komunikacyjnego z dala od wydm na południe od Międzyzdrojów, a w rejonie Lubiewa, przecinał go trakt handlowy. Stara karczma, początkowo wielokrotnie odkopywana, w 1795 roku zmieniła się w piaskowe wzgórze. Nie bez powodu poświęciłem trochę uwagi karczmie. Zauważyłem bowiem, że karczma odegrała znaczącą rolę w rozwoju Świeradowa Zdroju, co opisuję w mojej książce Świeradów-Zdrój w Górach Izerskich i okolice.
W tym właśnie wieku Anglicy odkryli i rozsławili właściwości morskich kąpieli, co spowodowało, że wypoczynek nad morzem stał w Europie bardzo modny i powszechny. Odkryto także miejscowe źródła solankowe, co sprawiło że miejscowość zyskała na znaczeniu i zaczęła funkcjonować jako popularne uzdrowisko i kurort nadmorski.
W pierwszych dekadach XIX wieku Międzyzdroje były biedną rybacką wioską. W 1824 roku zbudowano tu pierwsze domy gościnne oraz urządzono pierwsze obiekty kąpieliskowe na plaży. W latach późniejszych następowała systematyczna rozbudowa pomieszczeń przystosowanych do przyjęcia letników. Powstały gospoda, masarnia i sklepy. Dwa razy w tygodniu odbywa się w centrum wsi targ, na który przywożone są przeróżne produkty spożywcze. Powstała także komunikacja drogą wodną. Przygotowano szereg kwater prywatnych dla około 500 gości. Około 1831 roku do Międzyzdrojów przybywają pierwsi wczasowicze. Początki istotnych przemian notuje się od 1832 roku, kiedy przeprowadzono parcelację wsi. Z incjatywy ówczesnego sołtysa wybudowano pierwsze kasyno gry. W 1847 roku liczące 316 mieszkańców Międzyzdroje odwiedziło 382 letników. W 1850 roku Międzyzdroje miało 317 mieszkańców i 500 kąpiących się gości. Po 1860 roku Międzyzdroje szybko rosło. Dowodem na to jest budowa kościoła ewangelickiego na Wzgórzu Królewskim w roku 1862. W 1867 roku następca tronu i późniejszy cesarz niemiecki Fryderyk III wraz z rodziną spędził kilka tygodni w Międzyzdrojach. Dzięki jego poparciu w roku 1869 wybudowano przystań dla statków umożliwiającą bezpośredni transport do i z Szczecina na „Przystani Laatzig” (Laatziger Ablage), nad Wielkim Jeziorem Wickim (Großer Vietziger See), co poprawiło dostępność do miejscowości. Dzięki temu powstało bezpośrednie połączenie Szczecin-Międzyzdroje-Świnoujście. Od roku 1872 Międzyzdroje było jednym z czołowych niemieckich uzdrowisk. 1 lipca 1895 oddano do użytku pierwsze na wschodnim wybrzeżu Bałtyku drewniane molo o długości 300 m. W podzięce mieszkańcy Międzyzdrojów nadali nazwę Molo Cesarza Fryderyka (Kaiser Friedrich Brücke). Na przełomie XIX/XX w. miejscowość stała się modnym kurortem z zakładem solankowym, spacerową promenadą, Parkiem Zdrojowym, hotelami, pensjonatami i willami.
W 1909 roku Międzyzdroje uzyskały status uzdrowiska, co przyczyniło się do szybkiego rozwoju miejscowości. Zaczęły powstawać eleganckie wille, sanatoria i hotele, które przyciągały zamożnych turystów z całej Europy. W 1913 Międzyzdroje odwiedziło 20 000 letników. W okresie międzywojennym Międzyzdroje stały się popularnym miejscem letniskowym, przyciągającym artystów, pisarzy i arystokrację. W 1927 roku wzniesiono charakterystyczną wieżę widokową "Wolin", która stała się symbolem miasta.
W roku 1930 zliczono 21 115 gości kąpiących się. W 1939 roku liczba mieszkańców Międzyzdrojów wynosiła 4 145.
Pierwsza i II wojny światowe oszczędziły miastu większych zniszczeń. Po zakończeniu II wojny światowej, w wyniku zmian terytorialnych i ustaleń po konferencjach pokojowych, Międzyzdroje stały się częścią Polski, a nazwa została przetłumaczona na polski jako Międzyzdroje. W roku 1947 Międzyzdroje otrzymały swój herb miejski i prawa miejskie. Od lat 50. XX wieku powoli wznawiano działalność turystyczno-wypoczynkową, a od 1958 roku działalność uzdrowiskową. W 1960 roku powstał Park Narodowy Wolin, a w 1962 roku Muzeum Przyrodnicze w Międzyzdrojach. W 1976 roku utworzono rezerwat z żubrami. W latach 1972–1984 Międzyzdroje były częścią Świnoujścia. W okresie PRL-u miejscowość była również popularnym miejscem wypoczynku dla turystów z innych krajów socjalistycznych.
Po transformacji ustrojowej w Polsce Międzyzdroje odnowiły swój status jako atrakcyjne uzdrowisko i kurort nadmorski. Znów zaczęto inwestować w infrastrukturę turystyczną, rozwijając sieć hoteli, pensjonatów i restauracji. W 2004 roku rozpoczęto pracę nad wydłużeniem mola do 395 metrów. Uroczyste otwarcie molo miało miejsce 19 marca 2005 roku.
Obecnie Międzyzdroje są jednym z popularniejszych miejsc wypoczynkowych nad Bałtykiem, przyciągającym zarówno turystów chcących korzystać z pięknych plaż, jak i tych poszukujących uroku historycznego uzdrowiska. Międzyzdroje są także znane jako miejsce corocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego, który odbywa się od 1974 roku i przyciąga znaczące postaci ze świata kina. Powstają nowe, futurystyczne obiekty rekreacyjne. Niektóre z nich zostaną przedstawione w dalszej części relacji.
Nadbałtycki kurort Międzyzdroje stał się ostatnio miastem charakteryzującym się dynamicznym rozwojem, co powoduje że jest chętnie i licznie odwiedzany. Spacer zadbaną promenadą, która w letnie wieczory jest bardzo ruchliwa, czy spacer plażą ciągnącą się od wejścia do Wolińskiego Parku Narodowego przy Kawczej Górze aż do zachodniego krańca uzdrowiska pozwala to potwierdzić. Wystarczy spojrzeć na prace budowlane prowadzone wzdłuż promenady i w centrum miasta podkreślają dynamikę tego procesu. Stale powstają nowe resorty takie jak „Aquamarina” czy „Wave”. Co sprawia, że wczasowicze tak chętnie odwiedzają to uzdrowisko? Z całą pewnością są to liczne atrakcje Międzyzdrojów, które pozwalają na miłe i relaksujące spędzenie czasu niezależnie od pogody. Zaczynamy od strony zachodniej, od Świnoujścia. Chciałbym tutaj podkreślić, że stosunkowo niedawno oddano tunel pod Świną zdecydowanie przyspieszający dojazd do Międzyzdrojów, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność tego kurortu. Moja relacja pochodzi z okresów pozasezonowych, przez co trudno wypowiedzieć mi się odnośnie tłumów w sezonie. Ale jako osoba mieszkająca od ponad 30 lat nad Bałtykiem, wakacje spędzam raczej u siebie. Idziemy na plażę i trochę pokluczymy po promenadzie odwiedzając najciekawsze moim zdaniem miejsca. Nie wszystko udało nam się zwiedzić, czy zobaczyć. Mam nadzieję, że jest jeszcze na to czas.
Międzyzdroje leżą w rejonie charakteryzującym się stosunkowo łagodnym klimatem, dlatego woda tutaj, jak na Bałtyk, jest wyjątkowo ciepła. Plaża w Międzyzdrojach jest szeroka i pokryta piaskiem. Kiedy po raz pierwszy znalazłem się na tej plaży, co zdarzyło się jak zwykle zimą, miałem wrażenie, że żółty kolor piasku jest intensywniejszy niż na przykład na plażach wyspy Uznam. Długość plaży w Międzyzdrojach wynosi około 6 kilometrów, a jej szerokość waha się między 30 a 50 metrami. Nieoficjalnie dzieli się ona na plażę zachodnią (od molo w kierunku Świnoujścia) i plażę wschodnią (od molo aż do wejścia do Wolińskiego Parku Narodowego). Jest to idealne miejsce na długi spacer z psem. Na plażę prowadzi wiele zejść przez lasy i wydmy. Drobny piasek, klifowe wzgórza, pasmo wydm oddzielających plażę od miasta i malownicze widoki sprawiają, że można tu odprężyć się zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Wzdłuż plaży biegnie również drewniana kładka, wyposażona w ławki i miejsca do odpoczynku. W sezonie możliwe jest wynajęcie sprzętu wodnego oraz innych akcesoriów przydatnych podczas wypoczynku nad morzem, takich jak parawany czy leżaki. Plaża zachęca również do korzystania z różnych atrakcji, takich jak zjeżdżalnie czy dmuchane konstrukcje do skakania. Wokół plaży znajduje się również wiele lokali gastronomicznych.
Rzecz jasna, że plaża jest najbardziej atrakcyjna latem. W tym okresie organizowane są tutaj przeróżne imprezy rozrywkowe, kulturalne i sportowe. Ale także zimą przyciąga ona liczne rzesze spacerowiczów, którzy ze spokojem podziwiają łamiące się fale i krążące nad głowami mewy i inne ptaki. Nie zawsze trafia się okazja spaceru na po plaży w zimowej scenerii. Turystów przyciąga do Międzyzdrojów przede wszystkim piękna plaża. Zachodnia plaża w Międzyzdrojach, kierująca się w stronę Świnoujścia, ciągnie się na dystansie około 2,5 kilometra i oferuje turystom dużo miejsca do spacerów, wypoczynku oraz podziwiania pięknych widoków nadmorskich. Dzięki swojej długości jest to popularne miejsce zarówno dla rodzin, jak i dla osób szukających spokojnego miejsca do relaksu nad Bałtykiem.
Przy samej plaży rozciąga się betonowe molo, ozdobione dwoma białymi wieżami. Jego imponująca długość sięga 395 metrów. Po stronie wschodniej wznosi się Kawcza Góra, osiągająca wysokość 61 metrów nad poziomem morza. U jej podnóży znajduje się baza rybacka, a dalej, wznosząc się na najwyższe klifowe wzniesienie polskiego wybrzeża, Gosań, sięgający 95 metrów nad poziomem morza. Nazwa tego wzniesienia pochodzi od pradawnej nazwy gozd, oznaczającej cienisty las, co czyni to miejsce niezwykle charakterystycznym nie tylko dla wyspy Wolin, lecz dla całego wybrzeża. Na wschodnich obrzeżach znajduje się również niewielka baza rybacka, gdzie można nabyć świeżo smażone ryby. Dalej w kierunku plaży teren zostaje już zamknięty, gdyż rozpoczyna się strefa Wolińskiego Parku Narodowego. W tym miejscu wybrzeże zaczyna się stromo podnosić, odsłaniając słynny na wyspie Wolin klif. Niemniej jednak, naszym pierwszym wyborem jest molo, które dumnie opowiada swoją długą i interesującą historię.
Molo w Międzyzdrojach położone jest w środkowej części plaży, niedaleko amfiteatru. Ta żelbetowa konstrukcja wsparta na wielkośrednicowych, rurowych palach ma długość 395 m. Dwie wieżyczki, które strzegą wejścia na molo, mają korzenie sięgające roku 1920 i pomimo burzliwej historii pozostały niezachwiane, pełniąc rolę stróżów dziejowych przemian. Z mola można podziwiać widoki na Zatokę Pomorską, a także zobaczyć światła latarni morskiej w Świnoujściu. Wejście na molo jest bezpłatne. Dostaniemy się na nie przez pawilon handlowo-gastronomiczny, znajdujący się przy ulicy morskiej lub bezpośrednio z plaży. W pasażu przed molem znajdziemy sklepy i liczne knajpki, gdzie można nabyć pamiątki i gadżety oraz skosztować miejscowych smakołyków. Na końcu mola działa przystań, przy której cumują statki turystyczne do Świnoujścia oraz niemieckich kurortów jak Ahlbeck, Heringsdorf i Bensin. Statki te obsługiwane są przez przewoźnika Adler-Schiffe, który sfinalizował budowę budowę drugiej części mola. Molo w Międzyzdrojach to miejsce, którego nie można pominąć. Jest to prawdziwa wizytówka miasta. Spacer po nim stanowi doskonałą okazję, aby w pełni poczuć prawdziwy klimat nadmorskich wakacji oraz podziwiać przepiękne widoki wolińskiego wybrzeża.
Historia mola w Międzyzdrojach
Historia międzyzdrojskiego mola ściśle wiąże się z dziejami uzdrowiska. Wcześniej już wspomniałem o początkach jego powstania, ale teraz chciałbym nieco bardziej rozwidnić ten temat. Pierwsze drewniane molo o długości 300 metrów powstało już w 1885 roku i nosiło imię niemieckiego cesarza Fryderyka III (Kaiser Friedrich Brücke). Dzięki niemu możliwe stało się cumowanie łodzi oraz dostęp dla statków wypoczynkowych i rekreacyjnych. W 1906 roku molo zostało wydłużone do 370 metrów, a uroczyste otwarcie miało miejsce 1 lipca tego samego roku. Wówczas również powstała przystań dla statków pasażerskich oraz kawiarnia. Kolejnym etapem było ukończenie w 1910 roku przeszklonej hali z 12 kafejkami oferującymi przytulne miejsca z widokiem na morze. Statki pasażerskie z Świnoujścia i Szczecina regularnie cumowały przy molo, co przyciągało licznych turystów.
Niestety, molo nie uniknęło zniszczeń. Niektóre źródła podają, że doszło do tego w 1913 roku na skutek sztormu. Inne zaś informują, że Niemcy wysadzili molo w powietrze obawiając się desantu rosyjskiej floty podczas I wojny światowej. Po odbudowie w 1921 roku molo miało już jedynie 200 metrów długości, co ograniczyło możliwości cumowania większych statków.
Ogromna siła sztormu 25 marca 1985 roku spowodowała, że czołowa i środkowa część mola runęła do morza. Molo zostało zamknięte dla ruchu turystycznego. Pozostałości molo zostały rozebrane a we wrześniu tego samego roku władze miasta podjęły uchwałę w sprawie utworzenia funduszu celowego odbudowy molo w Międzyzdrojach. Choć zaangażowanie w odbudowę mola było ogromne, to decyzja musiała poczekać aż do początku lat 90-tych. Odbudowa molo została przeprowadzona w 2 etapach, a jej pierwszy etap został sfinansowany przez władze Międzyzdrojów. W dniu 23 października 1993 roku o godz.18.00 w pierwszy filar mola został wmurowany kamień węgielny. Uroczyste otwarcie pierwszego odcinka molo o długości 120 metrów odbyło się w dniu 6 sierpnia 1994 roku. Drugiego etapu rozbudowy podjęła się niemiecka spółka Adler-Schiffe, która korzysta z obiektu do dnia dzisiejszego. W 2003 roku przystąpiono do prac przedłużających molo. Oficjalne otwarcie nastąpiło 19 marca 2005 roku. Od czerwca 2005 roku molo w Międzyzdrojach posiada status przystani morskiej. Odbudowa i powstanie pomostu dla statków pasażerskich wymagało ustanowienia przejścia granicznego na molo. Formalną działalność na przejściu granicznym rozpoczęto 15 września 2006 roku. Przejście funkcjonowało do 20 grudnia 2007 roku.
Molo dziś
Aktualnie molo w Międzyzdrojach rozciąga się na długości 395 metrów, czyniąc je najdłuższym betonowym molo w Polsce. Niedaleko od wejścia znajduje się kawiarnia, która cieszy się dużą popularnością ze względu na możliwość delektowania się napojami, ciastkami czy lodami w bezpośrednim sąsiedztwie Bałtyku. Z tego miejsca roztacza się niepowtarzalna panorama Zatoki Pomorskiej, wyspy Wolin oraz pobliskiego Świnoujścia. Molo stanowi zdecydowanie jeden z charakterystycznych punktów Międzyzdrojów, które warto odwiedzić. Dotarcie na sam koniec, w miejce gdzie cumyją statki należy traktować jako mus dla każdego przybysza. Przez wieki zmieniały się zwyczaje, architektura oraz stroje turystów, jednakże molo pozostało niezmiennie główną atrakcją i symbolem miasta.
Historia nadmorskiej promenady w Międzyzdrojach wiąże się z rozwojem uzdrowiska w XIX wieku, co potwierdzają liczne zachowane obiekty z tamtych czasów. Obecnie pełnią one głównie funkcje pensjonatów i hoteli. Z upływem lat promenada oraz otaczające ją budynki uległy dalszej rozbudowie. Współcześnie można by podzielić nadmorską promenadę na dwie części: zachodnią, z ulicą Bohaterów Warszawy, oraz wschodnią, zwaną Promenadą Gwiazd. Ten podział pokrywa się również z podziałem plaży w Międzyzdrojach. Promenada stanowi idealne miejsce do spacerów oraz spędzania czasu w ekskluzywnych restauracjach.
W czasach niemieckich, podobnie jak w Cesarskich Uzdrowiskach i w Świnoujściu, charakter nadmorskiej promenady wyznaczały przede wszystkim budynki architektury uzdrowiskowej. Tu swoje letnie rezydencje budowali berlińscy i szczecińscy biznesmeni. Dziś te budynki nie dominują już nad promenadą, ale wciąż zachwycają swoją architekturą.
Stosunkowo niedawno po stronie zachodniej promenady powstała ścieżka spacerowa, dzięki której można wygodnie spacerować po koronach wydm o każdej porze roku podziwiając piękne widoki. Kładka po wydmach została oddana do użytku w 2018 roku. Jej długość to niecały kilometr, dzięki czemu łączy ze sobą aż 4 zejścia na plażę. Dodatkowo poza samą kładką wybudowano również pomosty, będące doskonałymi punktami widokowymi na wody Morza Bałtyckiego, gdzie zamontowano ławki na których można chwilę odpocząć. Kładka po wydmach w Międzyzdrojach jest również doskonałym sposobem przemieszcza się wzdłuż plaży dla wszystkich poszukujących na niej miejsca do odpoczynku i kąpieli, nie tylko słonecznych! W okresie zimowym na plaży daje się we znaki mroźny i porywisty wiatr, który na kładkę nie dociera z taką gwałtownością, co umożliwia przyjemny spacer z dużą dawką jodu.
Spoglądając na plan Międzyzdrojów natychmiast da się zauważyć zarówno Promenadę Gwiazd, jak i Aleję Gwiazd. Większość źródeł traktuje te dwie nazwy zamiennie, co nie do końca jest prawdą. Otóż Promenada Gwiazd jest jedną z głównych ulic ciągnącą się wdłuż plaży od mola do Wolińskiego Parku Narodowego i stanowi przedłużenie ulicy Bohaterów Warszawy. A z kolei Aleja Gwiazd jest poprzeczna do Promenady i prowadzi od niej do plaży. Zarówno na promenadzie, jak i alei znajdują się symbole upamiętniające wybitnych twórców związanych z filmem. Są to ławki z figurami oraz odciski dłoni popularnych aktorów, reżyserów, scenografów, kamerzystów i innych postaci. Z tego względu Promenada Gwiazd to najbardziej rozpoznawalna ulica w Międzyzdrojach, po której spacer może nawet trwać ładnych parę godzin. To trochę podróż przez historię kina i teatru. Przez lata pojawiały się nowe odciski dłoni i Aleja wymagała modernizacji. W listopadzie 2005 roku pod nadzorem profesora Adama Myjaka zostały przełożone odciski dłoni na nową Aleję Gwiazd na skwerze rekreacyjnym przy ul. Promenada Gwiazd w Międzyzdrojach. Kolejna modernizacja Alei Gwiazd została przeprowadzona w 2018 roku. Przygotowana na następne edycje Festiwalu Gwiazd i Gale Odciśnięcia Dłoni, które przed nami, może zmieścić kolejne pamiątkowe odciski. To historia polskiego teatru, sceny muzycznej, kina i sztuk pięknych, jedna z głównych atrakcji miasta. Poniższa fotografia przedstawia dwie gwiazdy kina i teatru Krzysztofa Kolbergera i Gustawa Holoubka oraz bohatera moich książek i internetu, czyli Yorka Fafika.
Podobno wszystko zaczęło się od pomysłu zorganizowania Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, które przez lata uchodziły za letnią stolicę filmu i kultury - uwielbiali tu przyjeżdżać reżyserzy, aktorzy, muzycy i inni przedstawiciele branży filmowej. Pierwszy Festiwal Gwiazd odbył się w Międzyzdrojach latem 1996 roku. Międzyzdroje stały się letnią stolicą kultury, goście przybywający na to wydarzenie mogli zapoznać się z wielkimi premierami polskiej sztuki, program festiwalu charakteryzował się różnorodnością i bogactwem. Festiwal trwał kilka dni, zawsze na początku lipca, w atmosferze beztroski i letniego wypoczynku. Ale był też miejscem spotkań i dialogu o sztuce. Aby pozostawić po sobie trwały ślad, pomysłodawca i twórca Festiwalu Gwiazd, Waldemar Dąbrowski, zrealizował kolejny pomysł - Aleję Gwiazd. Do realizacji tej artystycznej przestrzeni zaprosił wybitnego rzeźbiarza Adama Myjaka, twórcę licznych wystaw, pomników, plenerów i scenografii. Artysta projektując Aleję Gwiazd miał na uwadze, aby był to prawdziwy uścisk dłoni pomiędzy artystą a widzem. O wyjątkowości Alei Gwiazd stanowią odciski dłoni artystów uwiecznione w brązie oraz oryginalne autografy. Obecnie aleja to kolekcja odcisków dłoni prawie 200 osób oraz oryginalnych symbolicznych rzeźb honorujących wybitne osobistości świata kultury i ich artystyczną spuściznę. Jego celem jest gromadzenie gwiazd filmu, teatru i muzyki, a tym samym jednoczenie środowiska filmowców, pisarzy i artystów. W 2011 roku przy wejściu do Międzynarodowego Domu Kultury odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą Waldemarowi Dąbrowskiemu i twórcy Alei Gwiazd Adamowi Myjakowi.
W 1857 roku berlinski rentier, czyli najogólniej ujmując człowiek utrzymujący się z kapitału Arnoldt Lejune wybudował okazałą willę we włoskim stylu, którą nazwał Zamek Lejeune (Schloss Lejeune), a u jego podnóża założył park zdrojowy. W budynku mieściły się pokoje dla gości, czytelnia, sala muzyczna i baletowa. Było to znane miejsce, do którego przybywały liczne osobistości ówczesnych Niemiec. W roku 1867 przebywał tam przez kilka tygodni późniejszy cesarz Niemiec Friedrich III. Park przy Domu Zdrojowym stał się wkrótce ulubionym miejscem przechadzek dobrze sytuowanych kuracjuszy. W Parku Zdrojowym rosną efektowne okazy dębów, platany pochodzenia greckiego, żywotniki i cisy. W centrum parku znajduje się popiersie Fryderyka Chopina oraz kamień upamiętniający wybitnego malarza marynistę Eryka von Zedtwitz (1887 – 1965), który przez lata tworzył w Międzyzdrojach piękne nadmorskie pejzaże. W 2010 roku hrabia Eryk von Zedtwitz został uhonorowany pośmiertnie tytułem "Zasłużony dla Międzyzdrojów”.
Do roku 1947 prawie wszyscy niemieccy mieszkańcy tego regionu zostali wysiedleni. Nieliczne wyjątki stanowili ci, którzy byli bardziej związani z regionem niż z politycznymi granicami. Niektórzy z nich mocno wpisali się w pamięć nowej, polskiej społeczności, oddając jej swą służbę z ogromnym zaangażowaniem. Wśród nich byli lekarze, tak jak Alfred Trost i Britta Wuttke, oraz malarz Eryk von Zedtwitz. Po latach wszyscy zostali uhonorowani przez władze miasta Międzyzdroje. Wyrażam moje uznanie dla władz miasta za upamiętnienie pojęcia "małej ojczyzny". W języku niemieckim każdy wie, co oznacza Heimat i w jaki sposób różni się od pojęcia Vaterland.
Od 1999 roku park zdrojowy nosi imię Fryderyka Chopina. 5 maja 1999 roku Rada Miejska w Międzyzdrojach podjęła uchwałę o nadaniu parkowi imienia Fryderyka Chopina oraz o wzniesieniu pomnika – popiersia wybitnego kompozytora. Uroczyste odsłonięcie pomnika miało miejsce 30 czerwca 1999 roku o godzinie 17:00 i stanowiło główny punkt programu pierwszego dnia Wakacyjnego Festiwalu Gwiazd. Park zdrojowy im. Fryderyka Chopina pozostaje dzisiaj ulubionym miejscem spacerów, wypoczynku oraz inspiracją dla artystów.
Dalszą atrakcję w Międzyzdrojach stanowi Oceanarium. Jest to obiekt o powierzchni 3000m² w którym zgromadzono ryby z najdalszych zakątków świata – drapieżne rekiny i mureny, przepięknie ubarwione ryby raf koralowych – błazenki, rogatnice, ustniczki oraz słodkowodne piękności – jesiotry, cichle, arapaimy oraz wiele innych. A wszystko pięknie podświetlone, co dodatkowo podkreśla urok tego miejsca. Zbiorniki wypełnione 220 tonami wody zainteresują nie jedną osobę. Bez wątpienia jedną z atrakcji jest 16 metrowy pół tunel wypełniony niesamowitymi rybami. Nie wypada pominąć touch poola, w którym można dotknąć żywe ryby, czy paludarium z japońskimi karpiami koi. Jednym słowem oceanarium trzypoziomowy obiekt z żywymi okazami pochodzącymi z najdalszych zakątków świata. W oceanarium zastosowane zostały najnowocześniejsze rozwiązania multimedialne. Są one dopasowane do najmłodszych oraz nieco starszych odbiorców. Ekrany dotykowe pozwalają zwiedzającym pogłębić wiedzę w wybranych zakresach, a dzieciom umożliwiają dodatkową zabawę, m.in. z grami interakcyjnymi. Wykorzystanie projekcji laserowych, monitorów 4K (od 43" do olbrzymich 86") oraz technologii wykrywania ruchu pogłębią wyjątkowe wrażenia, które oferuje obiekt. Na miejscu znajdują się sale multimedialne, sala zabaw dla dzieci, sklepik z pamiątkami i kawiarnia.
Mureny to duże, promieniopłetwe ryby drapieżne. Pirania nattereba to jedna z najbardziej drapieżnych ryb. Krab tęczowy, pięknie ubarwiony błazenek plamisty, sum czerwony, pangasius sanitwongsei, oxydoras niger, arapaima, niszczuka krokodyla, płaszczka plamista. Rekin żarłacz carnopłetwy osiągający długość 2,5 m oraz wagę do 125 kg. potrafi wyskoczyć nad powierzchnię wody, groźny dla człowieka. To tylko przykłady prezentowanych tutaj okazów flory i fauny morskiej.
Ciekawą alternatywą w przypadku brzydkiej pogody stanowi Gabinet Figur Woskowych, który istnieje już od 1998 roku. Znajduje się tutaj około 100 figur woskowych przedstawiających naturalnej wielkości osoby znane z życia publicznego, np. polityków, gwiazdy kina, muzyki i sportu, postacie z filmów i bajek. Gabinet w Międzyzdrojach zalicza się do największych tego typu placówek w Polsce. Dodatkową atrakcję stanowi fakt, że z każdym eksponatem można wykonać sobie pamiątkową fotografię bez żadnych opłat. Oczywiście skorzystałem z okazji, ponieważ nie mogłem sobie odmówić fotografii z takimi postaciami jak Einstein, czy Marilyn Monroe i Marlene Dietrich.
Przebywając na plaży w okolicach wejścia do Wolińskiego PN, jeszcze przed przystanią morską lub na tej samej wysokości na Promenadzie Gwiazd docieramy do historycznego budynku. Powstał on pod koniec XIX wieku u stóp Kawczej Góry. Wybudowano go z czerwonej cegły w stylu neogotyckim. Charakterystyczny jest dach z łupka, wzbogacony o sygnaturę i szwajcarskie fragmenty więźby oraz metalowe wrota wykute przez ronomowanych kowali. Budynek pełnił funkcję remizy ratownictwa morskiego, w którym przechowywano metalowe łodzie ratunkowe o ciężarze 900 kg. W razie potrzeby wyciągano je z wody wykorzystując przy tym własne konie. Załoga łodzi ratunkowych składała się z dwunastu osób. Taki sposób ratownictwa morskiego powstał w 1865 i rozprzestrzenił się na wybrzerzach Morza Północnego i Bałtyku.
Od 1950 roku budynek był administrowany przez Szczeciński Urząd Morski i służył jako zaplecze gospodarcze i magazyny. W latach późniejszych służył jako garaż dla sprzętu używanego dla utrwalania wydm nadmorskich. Motyw zabytkowej remizy w Międzyzdrojach jest od lat wykorzystywany przez malarzy i artystów fotografików. Przykładem mogą być pełne tajemniczej aury, grafiki i akwarele Wiesława Śniadeckiego. Obecnie w budynku znajduje się restauracja PORT. W ostatnich latach przebywaliśmy w Międzyzdrojach kilkakrotnie i za każdym razem wpadliśmy tam aby się pokrzepić. Wnętrze restauracji jest przytulne, z przewagą starej, czerwonej cegły z naturalnymi, drewnianymi zdobieniami, doskonale pasującymi do zabytkowej remizy. Akceptowane są zwierzęta, a nasz York Fafik zawsze może liczyć na jakiś specjalny smakołyk. A trzeba przyznać, że restauracja oferuje szeroki wybór dań kuchni polskiej i smaczne potrawy z ryb. Panuje w niej swoista atmosfera podkreślająca uroki tego miejsca.
W okolicach początku Wolińskiego Parku Narodowego znajdują się kutry rybackie oraz infrastruktura związana z działalnością rybacką. Nie jest to jednak duży port w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Raczej można określić to jako lokalną bazę rybacką, gdzie kutry wypływają na połowy oraz dokonują wyładunku swojego połowu. Wiele z tych kutrów oferuje również świeże, smażone ryby, które można kupić bezpośrednio na miejscu. Jest to często popularna atrakcja dla turystów, którzy chcą spróbować świeżych lokalnych przysmaków rybnych. Nie udało mi się ustalić dokładna data powstania tej bazy rybackiej, ale rybołówstwo rejonie Morza Bałtyckiego, w tym na terenie obecnych Międzyzdrojów, ma długą historię sięgającą wieków. Prawdopodobnie lokalna działalność rybacka i handel rybami rozwijały się stopniowo w miarę rozwoju osadnictwa nadbrzeżnego. Wiele miejscowości nadbałtyckich miało swoje tradycje rybackie, które kształtowały się przez wieki. Międzyzdroje są znane z tradycji rybackiej, a śledź jest jednym z charakterystycznych gatunków ryb, które są łowione w wodach Morza Bałtyckiego. Śledź jest popularnym składnikiem w kuchni nadmorskiej i rzeczywiście może być jednym z symboli kulinarnych Międzyzdrojów. W Międzyzdrojach wiele restauracji oferuje świeże smażone śledzie oraz inne potrawy związane z tym gatunkiem ryby. Jednak Międzyzdroje oferują również różnorodność innych potraw rybnych, w tym dorsza, flądrę czy płocie, które również są dostępne w restauracjach nadbrzeżnych. Tak więc, choć śledź może być jednym z charakterystycznych symboli kulinarnych Międzyzdrojów, oferta gastronomiczna miejscowości obejmuje szeroką gamę dań z różnych gatunków ryb. Poniższa fotografia pokazuje zainteresowanie się kutrami zarówno przy Fafika, jak i krążące wokół mewy.
Trochę zastanawiałem się nad znaczeniem Kawczej Góry. Prawie byłem przekonany, że odnosi się to do kawek, ptaków które w jakiś sposób polubiły to miejsce. Okazało się jednak, że moje rozumowanie było błędne. Podczas prac nad tą stroną i książką często sięgam do niemieckich źródeł informacji. Okazuje się, że chodzi tutaj o Kaffeeberg, czyli górę kawową, w swobodnym tłumaczeniu. Dlaczego? Otóż kiedyś, chyba w latach 30-tych ubiegłego wieku, na tym wzgórzu znajdowała się restauracja. Drewniane schody prowadziły do niej z plaży, a spacerowicze chętnie zatrzymywali się na kawę. Stąd właśnie nazwa Kaffeeberg. Na starych pocztówkach można zobaczyć zdjęcia tej często odwiedzanej restauracji. Dziś restauracji już tam nie ma, ani śladu po pierwotnych schodach, które prowadziły ze wzgórza na plażę.
Obecnie Kawcza Góra znajduje się na terenie Wolińskiego Parku Narodowego, który jest jednym z najstarszych parków narodowych w Polsce. Trochę trzeba się natrudzić, aby dotrzeć na ten niewielki szczyt. Można na niego wejść zarówno od strony promenady, jak i od strony plaży, która już leży w granicach parku narodowego. Wznosi się on na około 57 metrów i oferuje piękne widoki na Zatokę Pomorską. Trasa prowadząca od promenady jest dobrze oznakowana, a spacer pod starymi bukami do klifu jest wyjątkowo malowniczy. Do plaży można z kolei zejść drewnianymi schodami o długości około 130 metrów. Schody na Kawczą Górę zostały względnie niedawno zbudowane, ich uroczyste otwarcie miało miejsce w lipcu 2013 roku. Są to najdłuższe schody na polskim wybrzeżu, mierzące 128,5 metra długości i 51 metrów wysokości. Na szczycie góry umieszczone są dwa głazy, które upamiętniają dwa wydarzenia: Zjazd Leśników Niemieckich w 1892 roku i Zjazd Polskiego Towarzystwa Leśnego w 1992 roku. Z punktu widokowego na szczycie rozciąga się przepiękny widok na Zatokę Pomorską, szczególnie urokliwe jest stąd obserwowanie zachodzącego słońca.
Z informacji zaprezentowanej przy wejściu do parku można się dowiedzieć, że Woliński Park Narodowy został utworzony w 1960 roku. Obejmuje on ochroną powierzchnię 10937 ha. Lasy o powierzchni 4530 ha stanowią 41,1% obszaru, wody zajmują 4710 ha, czyli 43% powierzchni, a nieleśne ekosystemy 1697 ha, a więc 15,9%. W granicach parku ochronie podlega całość przyrody, w tym szczególnie cenne, wysoki Nadmorskie Klify, Wsteczna Delta Świny oraz stare Lasy Bukowe.
W tym miejscu kończę relację z Wolińskiego Parku Narodowego. Więcej czasu i miejsca poświęcę mu w innej części tej publikacji. Więc warto się właśnie tutaj porozglądać po okolicy i zaplanować kolejne zwiedzanie. Chciałym przy okazji zwrócić uwagę na znak znajdujący się po lewej stronie wejścia na teren parku. Informacja "Zakaz wprowadzania psów na teren Wolińskiego Parku Narodowego" powołuje się na przepisy, które muszę sprawdzić. Oznacza ona STOP dla piesków. Mój York Fafik w tej chwili jest już leciwym i schorowanym pieskiem. Ale on widział wiele parków narodowych w wielu krajach, w górach i nad morzami. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie spotkałem. A przez te lata zwiedziliśmy razem parki w Polsce, Niemczech, Danii, Czechach i Słoweni. Chciałbym kiedyś postawić kiedyś pytanie, co szczególnego jest tutaj? I oczywiście uzyskać odpowiedź.
Dobrze, że jeszcze ptakom i rybom wolno przebywać na terenie parku narodowego. Powinno pójść w świat.
Na zakończenie relacji o uzdrowisku, chciałbym podkreślić kilka faktów dotyczących samego miasta. Centrum Międzyzdrojów rozciąga się tuż za Parkiem Zdrojowym, oferując bogactwo sklepów, aptek i zakładów usługowych. Tutaj praktycznie znajdziemy wszystko, co potrzebne na co dzień. Trochę dalej od promenady i plaży można odnaleźć jadłodalnie oraz małe restauracje, gdzie można zjeść smaczny i korzystny posiłek. Nad miastem dominuje wieża kościelna tutejszego kościoła. Choć nie miałem jeszcze okazji wejść do wnętrza świątyni, mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić. Prace budowlane i remontowe są tu powszechne, prowadząc do powstawania wspaniałych, nowoczesnych budynków, pełniących funkcje hoteli i pensjonatów. Przyspieszony rozwój miasta jest wspierany przez coraz lepszą infrastrukturę komunikacyjną. Nowo wybudowany tunel znacznie ułatwia i przyspiesza dojazd na wyspę Uznam, przyciągając tym samym niemieckich turystów. Ponadto trwają prace nad budową drogi ekspresowej, która będzie prowadzić aż do granicy z Czechami. Połączenie kolejowe stanowi kolejny atut Międzyzdrojów. Mimo że dworzec kolejowy jest nieco oddalony od miasta, obsługuje większość pociągów, w tym te ekspresowe. Dodatkowo, droga morska oraz pobliski port promowy w Świnoujściu uzupełniają infrastrukturę komunikacyjną. Liczne trasy rowerowe oraz pobliski Park Narodowy dodają uroku i atrakcyjności uzdrowisku Międzyzdroje.
Zachęcam także do zapoznania się z moimi książkami traktującymi o miejscach dalszych i bliższych, znanych i nieznanych, które dane mi było odwiedzić i opisać. Ale nie tylko. Są też tam inne prace, abstrahujące od tego tematu.
A ta tajemnicza postać na obrazie to Handrystol, wędrowiec pochodzący ze świata fantazji, który towarzyszy każdej mojej książce. Stworzyła go i nadała mu osobowości pewna księżniczka. Handrystol kogoś poszukuje i często korzysta z okazji, aby wspólnie odwiedzić i sprawdzić przeróżne miejsca. Poniższy link prowadzi do jednego z nich, kontynuując naszą wirtualną wędrówkę w przestrzeni i w czasie.